top of page
Szukaj
  • Zdjęcie autoraBartek Hołownia

Dlaczego w szkołach nauki jazdy nie jeżdżą bolidami Formuły 1?


Często pojawiają się u nas uczniowie, którzy pierwsze kroki w świecie muzyki kierują w stronę... sklepu muzycznego i kupują najlepiej wyglądający oraz najbardziej ekscytujący instrument czyli - gitarę elektryczną :)

Jest to o tyle zrozumiałem, co niespecjalnie korzystne dla rozwoju muzycznego, chyba że weźmiemy pod uwagę motywację, jaką daje posiadanie fantastycznej gitary elektrycznej - wówczas zakup na początku swojej gitarowej drogi "elektryka" ma jak najbardziej sens.

Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę to, która gitara jest najprzyjaźniejsza osobie stawiającej pierwsze kroki w muzycznym świecie, odpowiedź będzie zgoła inna.

Otóż... nasze wieloletnie doświadczenia dydaktyczne niezbicie pokazują, że osoby, które pierwsze miesiące gitarowych ćwiczeń na poziomie podstawowym w Kuźni Gitarzystów realizowały na gitarze akustycznej lub elektrycznej, czyniły postępy w tempie ok. 40% wolniejszym od osób, które na swój pierwszy instrument wybrały gitarę KLASYCZNĄ.

Dlaczego tak się dzieje?

Sięgając po analogię motoryzacyjną - przyjmijmy, że gitara elektryczna to bolid Fomuły 1. Gitara akustyczna to samochód dostawczy. Gitara klasyczna zaś to... Opel Corsa ;)

A zatem - o ile zarówno gitara elektryczna jak i akustyczna są bardzo ciekawymi, ekscytujący i mającymi konkretne zastosowanie instrumentami, to te same cechy, które czynią je bezkonkurencyjnymi w konkretnych zastosowaniach muzycznych, sprawiają, że gitary te niespecjalnie sprawdzą się w roli "gitary na początek".

Jakie dokładnie są to cechy?

Przyjrzyjmy im się po kolei, opisując jednocześnie ATRYBUTY GITARY KLASYCZNEJ.

A zatem - gitara klasyczna, która według naszej oceny jest najbardziej odpowiednim instrumentem do rozpoczęcia nauki:

- posiada ZGRABNE, NIEWIELKIE PUDŁO, z którym siedzi się bardzo wygodnie (w odróżnieniu od, najczęściej sporych rozmiarów, gitar akustycznych lub wymagających gry "na pasku" bądź "lecących na gryf" gitar elektrycznych);

- posiada NYLONOWE STRUNY, które zdecydowanie mniej wpijają się w nieutwardzone na początku palce nowo upieczonych adeptów sztuki gitarowej (w odróżnieniu od metalowych strun gitary elektrycznej lub akustycznej, często o dość sporym "naciągu");

- posiada SZEROKI GRYF, który ułatwia ustawianie akordów w taki sposób, że nie wyciszamy niechcący sąsiednich strun podczas dociskania odpowiednich dźwięków danego akordu na progach (w odróżnieniu od wąskich gryfów gitar akustycznych i elektrycznych)

- jest INSTRUMENTEM W PEŁNI AKUSTYCZNYM, z którego wydobywamy dźwięk jedynie za pomocą uderzeń / szarpnięć wykonywanych naszą prawą dłonią, uzyskując natychmiastowy i jednoznaczny "feedback" dot. tego, czy nasze uderzenie / szarpnięcie było odpowiednie dla uzyskania dobrego brzmienia, dynamiki oraz rytmu (w odróżnieniu od gitary elektrycznej, która dla uzyskania odpowiedniego brzmienia wymaga: wybrania pickupu w gitarze, ustawienia potencjometrów gitary, ustawienia potencjometrów efektu gitarowego oraz ustawienia potencjometrów wzmacniacza - niepoprawne ustawienie któregokolwiek z w.w. elementów skutkować może niepożądanym brzmieniem / dynamiką / efektem rytmicznym);

- do grania NIE WYMAGA ŻADNEGO DODATKOWEGO SPRZĘTU (w odróżnieniu od gitary elektrycznej, do której musimy dokupić jeszcze kabel oraz wzmacniacz, który często kosztuje ok. 60% ceny samego instrumentu);

Wszystkie w.w. cechy sprawiają, że w Kuźni Gitarzystów uczniowie poziomu podstawowego ćwiczą na lekcjach wyłącznie na gitarach klasycznych.

Nie znaczy to jednak, że w domu nie mogą / nie powinni grać na gitarze akustycznej lub elektrycznej, którą posiadają. Jeśli już macie któryś z tych instrumentów - koniecznie róbcie z niego użytek, inspirujcie się nim i cieszcie na ile tylko starczy Wam na to czasu!

Jeśli jednak nie posiadacie gitary klasycznej - przekonacie się, o ile prościej będzie Wam chwytać akordy lub grać pierwsze bicia na naszych gitarach klasycznych, które czekają na Was w lokalu. I kto wie - może dojdziecie w którymś momencie do wniosku, że warto wydać te kilkaset złotych na dobrej jakości gitarę klasyczną, która może nie jest tak ekscytująca jak gitara elektryczna lub akustyczna, ale za to znacząco ułatwi Wam stawianie Waszych pierwszych gitarowych kroków :)




172 wyświetlenia0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Granie, ćwiczenie czy zabawa?

Rozmawiając z uczniami o czasie, który spędzają z gitarą, zauważam u nich nie do końca, zdaje mi się, uświadomiony wewnętrzny „konflikt interesów”. Otóż: praktycznie każdy, kto zjawia się w naszej szk

Złe nawyki, czyli dlaczego nie warto się nimi przejmować

Często spotykam się ze zdaniem wypowiadanym przez uczniów na jednej z pierwszych lekcji, że mają pewnie “mnóstwo złych nawyków” i że łatwiej by im było nauczyć się grać “poprawnie”, gdyby zaczynali od

bottom of page